Priorytety polski w rue
Rada Unii Europejskiej jest głównym organem decyzyjnym Unii Europejskiej. Wraz z Komisją Europejską oraz Parlamentem Europejskim jest jednym z trzech najistotniejszych aktorów biorących udział w procesie decyzyjnym Wspólnoty. Przede wszystkim Rada reprezentuje państwa członkowskie Unii. W posiedzeniach Rady uczestniczy zawsze jeden minister z każdego kraju Unii w zależności od poruszanej na posiedzeniu tematyki. W wyniku podpisania Traktatu Lizbońskiego w 2007 roku, kompetencje Prezydencji zostały zasadniczo zmniejszone w wyniku z wprowadzeniem stanowiska Wysokiego Przedstawiciela ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa. Polska obejmie po raz pierwszy przewodnictwo w Unii Europejskiej w przyszłym roku, wraz z Cyprem i Danią. Każdy kraj przewodzi pracom Wspólnoty przez pół roku. Są to tzw. "eurotrójki". Nie zostały one ułożone według porządku alfabetycznego, ale według schematu: kraj duży plus średni, plus mały. Jak donosi Gazeta Wyborcza: „Eksperci przyznają, że bardzo dobrze, iż Polska znalazła się w grupie z Danią. - To bardzo konkretny kraj, z doświadczoną i pragmatyczną administracją, potrafiący negocjować”. Urząd Komitetu Integracji Europejskiej wyliczył spodziewane koszty polskiego półrocznego przewodnictwa w UE, które mają wynieść około 150 mln euro.
Jakie są priorytety polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej?
Rząd oficjalnie określił priorytety swojego przewodnictwa w Unii. Na prace dotyczące unijnego budżetu składają się: przegląd budżetu UE i negocjacje założeń nowej perspektywy finansowej (2014-2020), w tym reforma Wspólnej Polityki Rolnej po 2013 r. i rewizja Wspólnej Polityki Rybackiej. Walka z kryzysem i zwalczanie jego skutków traktowane będzie jako priorytet. Koniecznym będzie wypracowanie metod reagowania na kryzys w przyszłości. Ważnym etapem w polskiej prezydencji będzie również szeroko rozumiane utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa na świecie, a zwłaszcza